poniedziałek, 7 lipca 2014

PROLOG


''Cześć, jestem Elena. Elena Moore. Niedawno przeprowadziłam się do mojej cioci Aghaty. Mieszkamy razem w domku, moi rodzice musieli wyjechać w pilnej sprawie, a mnie zostawili tutaj. W sumie cieszę się, że zostałam. Wizja przeprowadzenia się na drugi koniec świata nie bardzo mnie satysfakcjonowała. Ciocia już przed moim wyjazdem zapisała mnie do liceum Słodki Amoris. Dziwna nazwa co? Też tak uważam, ale cóż. Będzie ciekawie! (mam nadzieję).
Jestem uzależniona od gum do żucia i naleśników! Mogłabym mieszkać w naleśnikolandii...Co ja wygaduję?! Eh, nieważne. Ludzi czasem martwi to, że często gadam sama ze sobą. Mi to nie przeszkadza! No dobra, może trochę... Jestem wieczną optymistką. To dziwne, przecież mam 17 lat, powinnam mieć jakieś wahania nastroju i tak dalej... Heh, za dużo gadam..to złe dla mojej reputacji. Muszę się trochę przymknąć w nowej szkole, chyba, że chcę, aby ludzie zapamiętali mnie jako świra. Ale czym ja się tak w ogóle przejmuję? Nie boję się niczego. Nie wiem do końca, czy mam zaliczyć to do wad, czy jednak zalet...W każdym razie! Mam zamiar świetnie się bawić i wreszcie się zakochać!
-Elena''
-Okej, jestem zwarta i gotowa- odłożyłam swój pamiętnik w głąb szafki, gdzie nikt go nie znajdzie.
-Elena wstawaj!- usłyszałam z dołu.
Przeciągnęłam się i ruszyłam do kuchni.

________________________________________________________________________






2 komentarze:

  1. ZAWSZE ZWARTA I GOTOWA MOKRA I GORONCA:DDDDD
    pozdrawiam
    Franek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi Cię poznać Franku :3 Jak tam brat koleżanki Twojej dziewczyny? :'))))))

      Usuń